czwartek, 19 grudnia 2013

Nowe nabytki: Astor Lacque DeLuxe i Sally Hansen Salon Complete Manicure

Witajcie,

Dawno nic nie pokazywałam, wszystko przez brak czasu i czas przedświąteczny, czyli rekolekcje i sprzątanie, do tego można doliczyć jeszcze brak słońca do fotek ;).
Na szczęście dzisiaj słońce się pojawiło, więc coś zmalowałam, popstrykałam i piszę.
We wtorek przyszła paczka z Nocanki, a w niej między innymi dwa lakiery jak w tytule. Dzisiaj Wam je tylko pokażę, a pełny opis każdego z osobna już po świętach.






Poza lakierami był jeszcze utwardzacz (skoro tak twierdzi...), oliwka do skórek, preparat z Sally Hansen do usuwania skórek, taśma medyczna i miał być błyszczyk, niestety ten dotrze pocztą. Dziewczyny w Nocance mają pełne urwanie głowy i zapomniały włożyć.
Jutro pokażę Wam jeszcze nowe lakiery z Golden Rose, które przyszły wczoraj. Dwa 3D Glaze 01 i 14 oraz dwa Jolly Jewels 103 i 117. Wciąż czekam na lakiery OPI z Galerii Kosmetyk, powoli zaczynam tracić nadzieję. Czy któraś z Was zamawiała w wyżej wymienionej 1.12 lub po pierwszym i już otrzymała lub również czeka? A może u nich to standard, trochę to dziwne... trzy tygodnie, w sumie prawie 4 :(


Pozdrawiam

2 komentarze:

  1. Bardzo fajne :) ta zieleń mnie urzekła :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jest niesamowicie ciemna, ale wymaga podkładu i trzech warstw i duuuużo czasu do wyschnięcia :(
      też lubię zielenie, na tę czaiłam się od dłuższego czasu, a teraz mam mieszane uczucia...

      Usuń

Podziel się ze mną swoją sugestią na temat tego wpisu, podoba Ci się czy nie, co mogę poprawić? Dziękuję