sobota, 7 grudnia 2013

One Colour 116 z AllePaznokcie

Witajcie,

Wczoraj miałam napisać tego posta, niestety Ksawery tak się rozszalał, że odpuścił w zasadzie dopiero jakąś godzinę temu. Od wczoraj mniej więcej od 3:30 do dzisiaj powiedzmy do 16:00 wiał, smagał śniegiem w ściany domu, budząc niepokój. O dziwo, mimo tych szaleństw, nie wyrządził żadnych szkód u Nas, no poza tym, że psie wiadro znalazło się w grządkach w ogródku, a pokrywka od tego wiaderka przy drzwiach wejściowych. No i wjazd do garażu i wyjazd z niego wymagał obecności drugiej osoby, żeby drzwi trzymała, a łatwo nie było. A jak było u Was? Mam nadzieję, że żadnych szkód u Was nie wyrządził?
Ale dosyć już o Ksawerym, niech sobie leci dalej, wracam do lakieru z AllePaznokcie z serii One Colour. Cóż, nie mam dla Was dobrych wiadomości, po pierwsze kolor, który mocno mnie rozczarował, miał być jasny brudny fiolet, a wyszedł ciemny. Do tego w każdym świetle wyglądał inaczej, w ciepłym sztucznym świetle miał kolor ciemnej czekolady (nie będzie fotki), na zdjęciu z lampą wyszedł fiolet, natomiast w słońcu, jakiś fiolet z szarym i brązem...? Takie byle co. W dodatku koszmarnie brudzi skórki, palce miałam fioletowe dosyć długo. Krycie po dwóch warstwach, schnięcie ujdzie, trwałość pozostawia sporo do życzenia, wczoraj malowałam, dzisiaj zmyłam ponieważ poodpryskiwały na wszystkich palcach. Cena: 6,90zł. Oto zdjęcia:


Z lampą



Bez lampy.

Jakość pomalowania znowu pozostawia sporo do życzenia, te lakiery chcą naśladować Golden Rose, może te w nowych buteleczkach są lepsze jakościowo, na buteleczkach jest napisane ONE STEP MAXI BRUSH.

Pozdrawiam
  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Podziel się ze mną swoją sugestią na temat tego wpisu, podoba Ci się czy nie, co mogę poprawić? Dziękuję